Marketing na Instagramie to tak naprawdę wykorzystanie w celach zwiększenia sprzedaży i budowania świadomości marki wśród potencjalnych klientów kolejnego medium społecznościowego. Instagram jest dziś bowiem jedną z ulubionych aplikacji odwiedzanych codziennie przez dziesiątki tysięcy młodych ludzi. Młodzież to jednak tylko jedna z grup korzystających z Instagrama na co dzień. Dziś najszerszą grupę odbiorców treści zamieszczanych w tym serwisie stanowią osoby w wieku od 26 do 35 lat. Dlatego budując swoją markę, warto dowiedzieć się, jakie korzyści płyną z odpowiedniego prowadzenia i promowania swojego profilu, a następnie wprowadzić w życie odpowiednie strategie marketingowe na Instagramie!
Jak zarabiać na Instagramie? Agencje PR spotykają się z tym pytaniem wyjątkowo często. Konto w mediach społecznościowych jako źródło dochodu to coś, co przyciąga zarówno marki o wyrobionych już brand name'ach, jak również osoby dopiero zaczynające pracować nad własną firmą i poszukujące kanałów, które pozwolą na dotarcie do szerszego grona odbiorców oferowanych przez siebie produktów oraz usług. Wszystkim, którzy chcą poznać odpowiedź na to nurtujące różne grupy wiekowe i społeczne pytanie, proponujemy rozpoczęcie poszukiwań od przeczytania poniższego artykułu. Zawarliśmy w nim bowiem najważniejsze informacje, które z pewnością przydadzą się każdemu, kto dopiero zaczyna wykorzystywać Instagram jako źródło potencjalnych zarobków.
Spis treści:
Podstawy marketingu w social mediach skupionych na przekazie wizualnym
Jak to działa?
Poznaj podstawy
Kiedy i jak publikować content?
Jak korzystać z dodatkowych funkcji tekstowych i narzędzi marketingowych?
Opis profilu
Linki do produktów
Lokalizacja niestandardowa
Hasztagi
Instagram Stories
Posty sponsorowane
Jak media społecznościowe pozwalają się rozwijać?
Na Instagramie z pewnością da się zarobić dzięki temu, że posiadane w tym serwisie konto umożliwia nam wykorzystanie popularnej platformy społecznościowej w celach zwiększenia sprzedaży i budowania świadomości marki wśród konkretnego profilu odbiorców, którzy mogą potencjalnie stać się klientami naszej firmy. Instagram jest dziś bowiem jedną z ulubionych aplikacji odwiedzanych codziennie przez dziesiątki tysięcy młodych ludzi. Młodzież to jednak tylko jedna z grup korzystających z Instagrama na co dzień. Według najnowszych badań największą obecnie grupę odbiorców treści zamieszczanych w tym serwisie stanowią osoby w wieku od 26 do 35 lat, a coraz częściej zaczynają korzystać z niego również osoby po 35 roku życia. Dlatego też odpowiednio zbudowany profil, stanowiący element kampanii marketingowej, którą będziemy prowadzić w tym medium społecznościowym, pozwoli nam dotrzeć do naprawdę szerokiego grona potencjalnych odbiorców. Budując swoją markę warto więc dowiedzieć się, jakie korzyści płyną z odpowiedniego prowadzenia i promowania swojego profilu, a następnie wprowadzić w życie właściwie dobrane strategie marketingowe na Instagramie!
Marketing na Instagramie nie różni się właściwie od marketingu prowadzonego w innych serwisach społecznościowych. Dziś większość serwisów social media bazuje bowiem na potędze wszechobecnego obrazu po to, aby łatwiej dotrzeć do swoich odbiorców i wywołać w nich określone emocje. Aby pozyskać fanów z całego świata, nie musimy już znać wielu języków obcych. Obraz wyraża czasem więcej niż tysiące słów, dlatego w dzisiejszych czasach staje się skutecznym narzędziem w działaniach marketingowych. Największą różnicą pomiędzy omawianą przez nas platformą a innymi mediami społecznościowymi jest właśnie to, że serwis ten kładzie największy nacisk na obraz. Publikacja zdjęć czy filmików to jednak nie wszystko. Sprawdźmy, co należy zrobić, aby osiągnąć sukces i faktycznie zacząć zarabiać dzięki temu właśnie kanałowi społecznościowemu!
Specjaliści z agencji PR zgodnie twierdzą, że aby nasze konto zaczęło przynosić nam faktyczny dochód powinniśmy się przede wszystkim skupić na wypromowaniu swojego profilu i utworzeniu pozytywnego wizerunku naszej marki. Aby to zrobić, należy oczywiście zacząć publikować zdjęcia. Nie jest to jednak tak proste, jak mogłoby się wydawać. Zanim więc do tego przejdziemy przyjrzyjmy się najpierw bliżej wszystkim podstawowym zasadom efektywnego korzystania z tego skupionego przede wszystkim na obrazach medium społecznościowego.
Jeżeli zakładamy konto firmowe, powinniśmy pamiętać, że firmy działające na Instagramie mogą się ubiegać o specjalny niebieski znaczek. Oznacza on, że konto zostało zweryfikowane i faktycznie należy do właściciela danej marki. Pomaga to uniknąć sytuacji, w której tożsamość danej marki mogłaby zostać skradziona przez osoby nieuprawnione do korzystania z jej nazwy lub należących do niej treści takich jak materiały wizualne, hasła reklamowe i inne elementy charakterystyczne i zarezerwowane przez daną firmę. Uzyskanie takiego certyfikatu dodatkowo dobrze wpłynie na wizerunek firmy w social media i zwiększy wiarygodność profilu. Niebieski znaczek pozwoli nam więc zwiększyć zaufanie odbiorców, będących jednocześnie potencjalnymi przyszłymi klientami.
Przed publikacją jakiegokolwiek zdjęcia powinniśmy zwrócić uwagę na tak podstawową kwestię, jaką jest jakość materiałów przeznaczonych do udostępnienia. Mimo tego, że zdjęcia nie muszą oczywiście być wykonywane najlepszymi aparatami, warto zainwestować w smartfon wyposażony w profesjonalny lub niemal profesjonalny aparat o wysokiej rozdzielczości. W dobie powszechnej dostępności urządzeń zdolnych do wykonywania zdjęć, których jakość porównać można nierzadko z jakością lustrzanek ze średniej półki, musimy pamiętać, że nieostre, niedoświetlone czy po prostu kiepskie materiały nie będą prezentowały się dobrze na naszym profilu. Warto też poświęcić nieco więcej czasu na aranżowanie zdjęć produktów czy przedmiotów, które chcemy pokazać światu i nie zatrzymywać się na pierwszym w miarę udanym ujęciu. Zdjęcie – reprezentujące przecież pośrednio naszą firmę – nie może być dobre. Każda udostępniana przez nas fotografia powinna być po prostu najlepsza!
Wielokrotnie podkreśliliśmy już (i podkreślimy to jeszcze przynajmniej kilka razy), że Instagram jest medium skupiającym się przede wszystkim na przekazie wizualnym, a kluczową rolę odgrywają tu publikowane przez użytkowników obrazki, zdjęcia i krótkie filmy. Tym, co ułatwia dotarcie do konkretnych typów treści i do materiałów związanych z interesującą danego użytkownika tematyką są hasztagi, czyli słowa kluczowe rozpoczynające się od znaku „#”. To dzięki nim jesteśmy w stanie odszukać zdjęcia przypisane przez udostępniającą je osobę do konkretnej kategorii, co ułatwia nam na przykład odnalezienie wszystkich zdjęć oznaczonych hasztagiem #moda czy #biznes. Odpowiedni dobór hasztagów jest więc wyjątkowo ważny: to one umożliwiają potencjalnym odbiorcom naszych usług odnalezienie wrzucanych przez nas treści. Do tej kwestii odniesiemy się jeszcze nieco szerzej w dalszej części artykułu, w której zaprezentujemy najważniejsze zasady i strategie doboru słów kluczowych do publikowanych przez nas materiałów wizualnych.
Osoby początkujące dopiero w marketingu w mediach społecznościowych muszą pamiętać również o tym, że za pośrednictwem każdego medium internetowego firma może pokazać swoją ludzką twarz, co zdecydowanie ociepli jej wizerunek. Jak to zrobić? To proste: publikując nie tylko proste, informacyjne materiały, lecz przede wszystkim interesujące lifestylowe treści, które ukazują ludzi w codziennych sytuacjach z produktami marki, czyniąc je częścią ich życia. Odbiorcom łatwiej jest utożsamić się na przykład z uśmiechniętą kobietą z kubkiem kawy, dlatego taki przekaz zapada lepiej w świadomość niż widok samego kubka kawy. Ważna jest także aranżacja zdjęcia – jeżeli postanowimy jednak poprzestać na samym kubku kawy zadbajmy o to, aby znalazł się on nie na czystym, białym tle, które nie wzbudzi żadnych emocji, lecz na przykład na tle miękkiego koca o wyrazistej fakturze, który na myśl przywiedzie nam długie jesienne popołudnia i wieczory, podczas których relaks z kubkiem kawy w ręce jest właśnie tym, co sprawia nam najwięcej przyjemności. Specjaliści z agencji zajmujących się public relations i budowaniem wizerunku firmy w mediach zgodnie podkreślają dziś prawdziwość popularnego twierdzenia, że jedna fotografia na Instagramie potrafi wzbudzić w nas pragnienie i potrzebę znalezienia się w przedstawionej na zdjęciu sytuacji. Niezależnie od tego, czy chcielibyśmy, aby nasz potencjalny klient poczuł się jak uśmiechnięta kobieta z omawianego powyżej przykładu, czy też wolimy przywołać bardziej neutralne genderowo poczucie przytulności i bezpieczeństwa, jakie da nam zdjęcie przedstawiające kawę na tle miękkiego pledu, musimy mieć świadomość, że działanie zaledwie jednego zdjęcia można tu porównać do działania... skutecznej kampanii marketingowej. Widzimy więc, że odpowiedni dobór tematyki publikowanych materiałów i zadbanie o ich jakość mają naprawdę ogromny wpływ na odbiór naszej marki przez potencjalnych klientów.
Aby wypromować swój profil, powinniśmy także pamiętać o tym, aby przekaz prezentowany w publikowanych przez nas materiałach był w pełni spójny. Powinien więc skupiać się na jednym określonym typie produktów i usług, lub – jeżeli nasza oferta jest bardzo szeroka i niekoniecznie musi być postrzegana jako jednorodna – przedstawiać wszystkie prezentowane treści w podobnej oprawie. Warto więc pomyśleć o stałej szacie graficznej w postaci choćby określonego fontu czy konkretnej kolorystyki, co sprawi, że już na pierwszy rzut oka nasze posty będą wyróżniały się w feedzie i będą łatwo kojarzone z naszą marką.
Powyższa część miała na celu przedstawienie początkującym adeptom marketingu w mediach społecznościowych podstawowych zasad, które pozwolą nam na szybkie zbudowanie rozpoznawalnego profilu. Nie wolno nam jednak zapomnieć o tym, że najważniejsze w insta-marketingu jest przede wszystkim publikowanie wartościowych treści, czyli tak zwanego contentu, oraz zadbanie o właściwe otagowanie każdego z publikowanych zdjęć czy filmików. Bez tego żaden instagramowy profil nie zdobędzie zasięgu. Teraz jednak, kiedy znamy już podstawowe zasady korzystania z tego medium społecznościowego, możemy zająć się kolejnym etapem, a mianowicie tym, co trzeba koniecznie wiedzieć przed publikacją każdego posta, aby osiągnąć jak najlepsze wyniki marketingowe!
Specjaliści z agencji PR ostrzegają, że aby osiągnąć jak najlepsze wyniki marketingowe na Instagramie i faktycznie zacząć na nim zarabiać nie powinniśmy po prostu publikować postów wtedy, kiedy akurat mamy na to czas lub przyjdzie nam na to ochota. Podobnie jak inne strategie marketingowe, również budowanie wizerunku marki czy zwiększanie zainteresowania klientów jej produktami w mediach społecznościowych takich jak Instagram to ciężka praca, którą należy odpowiednio rozplanować, aby przyniosła wymierne rezultaty. Jak i kiedy należy więc publikować nowe treści?
Najnowsze badania pokazują, że profile mające najszerszy zasięg oraz największą liczbę obserwujących i odwiedzających publikują 1,5 posta dziennie – przy czym mówimy tu oczywiście o regularnym publikowaniu 1-2 postów na dobę, a nie o wrzuceniu naraz 15 różnych zdjęć jednego dnia i braku aktywności przez kolejny tydzień czy półtora. Dlatego też ważne jest to, aby zawsze mieć w zanadrzu jakiś content w postaci zdjęcia czy filmiku, który możemy opublikować w momencie, gdy nie mamy akurat żadnych nowych informacji związanych stricte z działalnością naszej marki.
Nie wystarczy jednak udostępnienie jednego czy dwóch postów o dowolnej porze dnia czy nocy. Musimy też pamiętać o odpowiednim rozplanowaniu godzin ich publikacji. Tu kluczowym czynnikiem powinny być dla nas informacje dotyczące przeciętnych pór aktywności on-line naszych docelowych obserwatorów. Marki kierujące swoją ofertę do młodzieży mogą więc skupić się na dodawaniu nowych postów rano, czyli w czasie, gdy młodzi ludzie przeglądają Instagram na szkolnych przerwach, a firmy zajmujące się działalnością skierowaną na przykład do młodych matek powinny myśleć o publikacji contentu w porach odpoczynku dzieci – na przykład wieczorem, kiedy teoretycznie każda matka ma wreszcie chwilę dla siebie. Z kolei profile skierowane do młodych ludzi pracujących w korporacjach mogą wybrać na publikację przede wszystkim godziny typowe dla podróży do pracy, powrotu z pracy czy przerwy na lunch.
Warto także planować odpowiednio posty okolicznościowe – z okazji rozpoczęcia wakacji, świąt czy nawet początku lub końca weekendu. Instagram nie jest medium czysto informacyjnym, a budowanie marki za pomocą założonego na nim profilu wręcz powinno być oparte na przekazywaniu nie suchych faktów i danych statystycznych, lecz emocji, a także na przedstawianiu „ludzkiej twarzy” marki – takiej, która w poniedziałek rano cierpi nad trzecią kawą, a w piątek wieczorem już planuje relaks w wybrany przez siebie sposób.
Według specjalistów z agencji PR zarabianie na Instagramie jest niemożliwe bez właściwego wykorzystania elementów tekstowych oraz dodatkowych funkcji serwisu. Oczywiście Instagram sam w sobie to jedno z lepszych narzędzi marketingowych, jakie znajdziemy dziś pośród różnych mediów społecznościowych. Wiele firm nie wyobraża sobie dziś budowania wizerunku marki w Internecie bez posiadania profilu nie tylko na wszechobecnym Facebooku, ale też w tym wizualnie zorientowanym serwisie. Niemniej jednak musimy wiedzieć, że jest to zupełnie inne medium, które operuje przede wszystkim obrazem, warto zwrócić również uwagę na funkcje pozwalające zwiększyć zasięg naszego profilu dzięki odpowiedniemu dobraniu elementów nie tylko wizualnych, lecz również tekstowych. Jakie to elementy? Sprawdźmy!
Pierwszą z kwestii, o którą powinniśmy koniecznie zadbać, jest sam opis profilu. Liczba znaków, które możemy tu umieścić, jest oczywiście ograniczona, dlatego warto wybrać tylko najważniejsze informacje. Jeżeli zależy nam na zoptymalizowaniu naszego profilu pod kątem wyszukiwarek internetowych, dobrym pomysłem będzie wpisanie między innymi linku do oficjalnej strony naszej firmy. Dzięki indeksowaniu przez zewnętrzne serwisy danych znajdujących się na Instagramie możemy liczyć również na znaczne zwiększenie ruchu na naszej stronie. Opis to również miejsce, w którym warto zamieścić pełne dane adresowe naszej firmy. Dzięki temu wyszukiwarki wyświetlą nasz profil przy zapytaniach lokalnych. Warto użyć tu również kilku podstawowych słów-kluczy odwołujących się do głównego zakresu działalności naszej firmy.
Kolejną kwestią, o której nie wolno nam zapomnieć, jest linkowanie produktów, których zdjęcia zamieszczamy w poszczególnych postach. Pamiętajmy jednak, że linki w opisach zdjęć na Instagramie nie są klikalne – to znaczy, że muszą być maksymalnie proste do skopiowania lub zapamiętania i wpisania w pasek adresu w przeglądarce. Dlatego warto korzystać z serwisów skracających adres, takich jak choćby bit.ly czy goo.gl. Po założeniu konta na niektórych z nich będziemy mogli wprowadzać spersonalizowane skrócone adresy, w rodzaju na przykład bit.ly/nazwaproduktu, co zdecydowanie ułatwi naszym potencjalnym klientom zapamiętanie adresu i zachęci do odwiedzenia strony, na którą chcemy ich skierować.
Warto również pomyśleć o stworzeniu lokalizacji niestandardowej w postaci adresu internetowego naszej oficjalnej strony. Wówczas przy wybranych przez nas postach będziemy mogli określić lokalizację, która wyświetla się tuż pod nazwą profilu, zaraz nad samym zdjęciem, jako adres naszej głównej witryny internetowej. Kolejne osoby odwiedzające lub śledzące nasz profil będą dzięki temu mogły codziennie podczas przeglądania swojego feedu opatrywać się z adresem naszej strony, co bez wątpienia umożliwi nam zbudowanie świadomości marki u potencjalnych odbiorców naszych usług.
O hasztagach wspomnieliśmy już co prawda podczas przedstawiania podstawowych informacji dotyczących korzystania z serwisu nie tylko w celach marketingowych. Jest to jednak na tyle ważna kwestia, że warto omówić ją szerzej. W teorii brzmi to bowiem wyjątkowo łatwo – co trudnego może być w opisywaniu zdjęć za pomocą słów kluczowych rozpoczynających się od określonego znaku specjalnego? Niemniej jednak musimy pamiętać, że liczba hasztagów, jakie możemy dodać do każdego posta jest ograniczona, a od doboru odpowiednich słów kluczowych będzie zależało to, czy osoby potencjalnie zainteresowane naszą działalnością odnajdą nasz profil dzięki wyszukiwaniu po hasztagach. Dlatego też temu zagadnieniu należy poświęcić najwięcej czasu – całą resztę jesteśmy w stanie opanować już podczas samego tworzenia profilu, a właściwe tagi będą nam potrzebne przez cały okres korzystania z tego medium społecznościowego. Wraz z rosnącą popularnością hasztagów zapoznanie się z nimi już teraz może także umożliwić nam bardziej skuteczne posługiwanie się nimi w przyszłości, gdyż z pewnością wejdą one na stałe do świata wirtualnego, a tym samym do wirtualnego marketingu. Przyjrzyjmy się więc temu zagadnieniu nieco bliżej!
Jak dobierać właściwe hasztagi do publikowanych przez nas treści?Wiemy już, że prawidłowe tagowanie zdjęć to jedna z podstawowych strategii marketingowych na Instagramie. Dzięki wykorzystaniu właściwych słów będziemy bowiem mogli skierować na nasz profil osoby wyszukujące określony typ usług lub umożliwić wyświetlanie naszych postów sponsorowanych właśnie tym użytkownikom Instagrama, którzy potencjalnie mogliby być zainteresowani naszymi usługami. Jak więc dobierać hasztagi?
Przede wszystkim należy skoncentrować się na najczęściej używanych i wyszukiwanych słowach kluczach. Liczba tagów, które możemy zamieścić w jednym poście, jest ograniczona do maksymalnie 30, dlatego nie warto tracić cennych możliwości marketingowych na tagi, które nie przysporzą nam obserwatorów. W Internecie z łatwością znajdziemy jednak listy najczęściej wykorzystywanych hasztagów. Ponadto przy dodawaniu posta, serwis domyślnie będzie nam podpowiadał tagi rozpoczynające się na wpisane przez nas litery, jednocześnie wyświetlając liczbę postów zawierających dany hasztag. Również to pozwoli nam zadecydować, czy bardziej opłacalne będzie dodanie hasztagu takiego jak #pies, #piesek czy #psiak. Najczęściej warto jednak zdecydować się na najprostszą z wersji danego słowa.
W przypadku Instagrama warto również pamiętać, że jest to serwis o światowym zasięgu. Dlatego też nierzadko osoby korzystające z niego na całym świecie używają lingua franca naszych czasów, jakim bez wątpienia jest angielski. Dodając hasztag #pies warto więc zastanowić się, czy zamierzamy zainteresować naszych obserwujących zdjęciem kundelka, czy też... ciast lub innych wypieków. Dlatego często bardziej opłacalną z perspektywy budowania zasięgu naszego profilu praktyką jest wprowadzanie hasztagów w języku angielskim, co pozwala na wyszukanie ich przez znacznie szerszą grupę użytkowników z całego świata.
Musimy także być świadomi popularnej praktyki, jaką jest dodawanie przedrostka „insta-” do wielu słów wykorzystywanych w formie hasztagów. Znajdziemy tu więc hasła takie jak #instapeople, #instasummer, #instacoffee czy też wspomniany już poniekąd wcześniej #instadog. Często hasztagi te mają znacznie większe zasięgi niż ten sam tag bez dodanego przedrostka. Warto więc sprawdzać to przed dodaniem posta.
Popularnym rozwiązaniem jest także dodanie do słowa kluczowego przyrostka -stagram lub zakończenie hasztagu słowami -ofinsta. Szczególnie często rozwiązania te spotkamy w przypadku zdjęć pupili czy materiałów publikowanych przez firmy zajmujące się wytwarzaniem produktów dla zwierząt (nie tylko) domowych. Szerokim zasięgiem cieszą się więc posty oznaczone słowami #dogstagram czy #catstagram, a także #dogsofinsta, #catsofinsta czy po prostu #petsofinsta.
Wspomnieliśmy, że do każdego posta można dodać maksymalnie do 30 hasztagów. Specjaliści od marketingu i PR-u zgodnie twierdzą dziś jednak, że wykorzystywanie wszystkich 30 słów kluczowych pod każdym publikowanym przez nas postem może zostać odebrane jako rodzaj spammingu, czyli zaśmiecania profilu niekoniecznie wartościowymi treściami, które teoretycznie mają zwiększyć zasięg zamieszczanych materiałów. Warto więc opatrywać każde zdjęcie nie 30 dość dobrze dobranymi słowami kluczowymi, lecz 20 czy nawet 15 hasztagami dopasowanymi idealnie do przedstawianej w materiale wizualnym treści. W tym przypadku „więcej” niekoniecznie będzie bowiem znaczyło „lepiej”.
Innym narzędziem, które pozwoli nam skuteczniej korzystać z omawianego przez nas medium społecznościowego są tak zwane Instagram Stories czy instastories, w Polsce znane także po prostu jako relacje. Co to takiego? Jest to narzędzie, które daje nam możliwość publikowania zdjęć lub krótkich filmików znikających po 24 godzinach od ich opublikowania. Sam pomysł jest więc podobny do tego, jaki wprowadził znacznie wcześniej Snapchat. Niemniej jednak dzięki połączeniu tej funkcji z istniejącym już medium społecznościowym instarelacje uzyskały wielokrotnie lepsze wyniki, jeśli chodzi o dzienny zasięg w znacznie krótszym czasie niż Snapchat.
Ta stosunkowo przyjazna funkcja pozwala na publikację niekoniecznie idealnych i przekazujących zakulisowe informacje filmików czy zdjęć ozdobionych filtrami, naklejkami czy krótkim tekstem. Możemy wrzucić tu informację o naszej lokalizacji czy pokazać proces powstawania jednego ze sztandarowych produktów naszej marki. W odróżnieniu od Snapchata w relacjach na Instagramie możemy także oznaczać innych użytkowników. Dzięki temu możemy wykorzystać je nie tylko do dokumentowania działalności naszej marki od drugiej strony, ale też do przedstawienia naszym obserwatorom zespołu, który stoi za wszystkim tym, co kryje się pod nazwą naszej firmy.
W momencie, gdy mamy już wielu obserwatorów, warto wykorzystać relacje także do swego rodzaju wezwań do działania, czyli tak zwanych „Call to Action”. Mamy tu bowiem opcję przeprowadzenia krótkich ankiet z dwoma odpowiedziami, na które przeglądający naszą relację mogą odpowiedzieć jednym kliknięciem. Możemy również zamieszczać tu linki do nowych ofert czy informacje o wyjątkowych, 24-godzinnych promocjach czy ważnych tylko jedną dobę kodach rabatowych. Świetnie sprawdza się także zadawanie obserwatorom pytań, na które mogą wygodnie odpisać dzięki znajdującemu się na dole ekranu okienku odpowiedzi. Nową opcją, która zwiększa jeszcze zasięg materiałów publikowanych przez nas w relacjach, jest możliwość udostępnienia treści także w relacji facebookowej. Dzięki połączeniu tych dwóch mediów możemy więc sprawić, że materiały dotrą także do użytkowników drugiego najpopularniejszego serwisu społecznościowego.
Podobnie jak inne media społecznościowe również Instagram wprowadził stosunkowo niedawno do swojej oferty marketingowej opcję publikowania postów sponsorowanych. Dzięki nim możemy za niewielką opłatą precyzyjnie określić, komu chcemy wyświetlać nasze reklamy, co pozwala na wyświetlanie naszych postów w feedach użytkowników, którzy jeszcze nie obserwują naszego profilu, lecz mogą potencjalnie być zainteresowani naszą ofertą.
Niewątpliwą zaletą postów sponsorowanych jest to, że publikowana za ich pomocą reklama wygląda po prostu jak organiczny post. Jedyną różnicą jest nierzucający się w oczy dopisek „sponsorowane” przy danym zdjęciu. Ta maksymalnie nieinwazyjna forma reklamowa, która nie blokuje dalszego przeglądania Instagrama, a tylko od czasu do czasu wtrąca posty reklamujących się przez Instagram marek, pozwala dotrzeć do znacznej grupy osób i poinformować ich o naszej działalności.
Na tej samej zasadzie działają również promowane Instagram Stories, czyli opisywane przez nas przed chwilą krótkie wideo- lub fotorelacje. Dzięki promowaniu wybranych relacji możemy zapoznać potencjalnych odbiorców z naszym profilem w nieco mniej oficjalny sposób, zachęcając ich do wzięcia udziału w ankiecie czy przedstawiając krótki zabawny filmik czy interesujące zdjęcie wraz z przekierowaniem do naszego profilu czy sklepu internetowego.
Każda agencja PR powie nam, że aby zacząć zarabiać na Instagramie, nie musimy od razu zakładać własnej firmy. Co prawda, od pewnego czasu możemy zauważyć rosnącą tendencję do zakładania profilu przede wszystkim przez firmy z różnych branż. Firmowe konta mają na celu wypromowanie wizerunku firmy w Internecie poprzez atrakcyjny wizualnie obraz, co ma lepiej zachęcić potencjalnych klientów do ich zakupu. Omówione przez nas powyżej strategie marketingowe sprawdzą się jednak nie tylko w przypadku kont firmowych czy promujących różnego typu marki czy działalność. Z marketingowych trików na Instagramie korzystają dziś już niemal wszyscy użytkownicy, którym zależy na budowaniu marki personalnej. Niezależnie od tego, czy hobbystycznie zajmujemy się szydełkowaniem, czy jesteśmy profesjonalnym trenerem cross-fitu – każdy z nas chciałby być dostrzeżony w tłumie innych zajmujących się tą samą dziedziną. Niemniej jednak również bez zakładania własnej firmy możemy sprawić, że nasze konto stanie się dla nas źródłem niekoniecznie finansowego, lecz z pewnością materialnego dochodu. Jak to zrobić? Budując autorytet w dziedzinie, którą się zajmujemy i zachęcając firmy tworzące produkty z danej kategorii do współpracy z nami!
Aby jakiekolwiek firmy zechciały z nami współpracować, musimy posiadać wyrobioną pozycję odzwierciedloną w szerokim gronie lojalnych i angażujących się w dialog z publikowanymi przez nas treściami obserwatorów. Podstawowe wskazówki, jak to zrobić, przedstawiliśmy w niniejszym artykule. Kluczowe jest odpowiednie dobieranie hasztagów i publikowanie wartościowych materiałów o wysokiej jakości. Warto również zadbać o spójność udostępnianych przez nas treści i nie wrzucać pięciu postów o modzie, trzech o kosmetykach i kilku kolejnych dotyczących każdego z naszych licznych hobby. Skupmy się na jednej rzeczy, w której możemy poszczycić się najszerszą wiedzą – mogą być to zagadnienia związane z kosmetykami i wizażem albo z dzierganiem różnego typu akcesoriów czy dekoracji na drutach i szydełku. Dzięki jednorodnemu przekazowi łatwiej znajdziemy odbiorców, których zainteresuje większość, a nie tylko część publikowanych przez nas treści.
Gdy wybierzemy już daną dziedzinę, zajmijmy się wyrabianiem sobie opinii specjalisty. Możemy połączyć naszą instagramową działalność z pisaniem bloga o wybranej przez nas tematyce, dzięki czemu w każdym kolejnym poście będziemy mieli możliwość zaprezentowania określonych materiałów wizualnych oraz odnośnika do strony, na której zainteresowani odbiorcy będą mogli przeczytać więcej o konkretnej kwestii związanej z danym zagadnieniem. Odnieśmy się raz jeszcze do przykładu z drutami i szydełkiem – podczas gdy kolejne zdjęcia mogą przedstawiać kolejne wydziergane przez nas artykuły, kolejne posty na blogu mogą odnosić się do kwestii związanych z doborem odpowiedniej włóczki, właściwego wzoru czy z trudnościami w tworzeniu konkretnego typu przedmiotów. Dzięki tworzeniu dobrej jakości contentu szybko staniemy się specjalistami we własnej dziedzinie, a prezentowane przez nas treści wizualne pozwolą nam rozszerzyć zasięg naszego bloga.
Mając już szerokie grono lojalnych i aktywnie reagujących na udostępniane przez nas treści obserwatorów, a także pozycję specjalisty w danej dziedzinie możemy zacząć nawiązywać kontakt z konkretnymi markami zainteresowanymi współpracą z recenzentem lub influencerem. Współpraca taka nie zawsze będzie wiązać się od samego początku z wynagrodzeniem finansowym. Wiele początkujących marek proponuje bowiem najpierw możliwość przetestowania swoich produktów w zamian za wystawienie na naszym profilu rzetelnej recenzji, uwzględniającej wszystkie zauważone przez recenzenta wady i zalety konkretnego artykułu. Jest to jednak kolejny krok na naszej drodze do zostania na przykład ambasadorem konkretnej wkraczającej dopiero na rynek lub już prężnie rozwijającej się marki lub znanym influencerem w dziedzinie, która nas interesuje!
Mając już wypracowaną pozycję specjalisty w danej dziedzinie i profil o szerokim zasięgu warto pomyśleć o... założeniu własnej firmy. Kolejne kampanie marketingowe po takim doświadczeniu nie powinny stanowić dla nas większego kłopotu, a dzięki współpracy z renomowanymi agencjami PR z pewnością uda nam się zajść jeszcze dalej niż dotychczas. Weźmy pod uwagę fakt, że prostota obsługi Instagrama jako nowoczesnego medium społecznościowego oraz możliwości, jakie daje on w kontekście promowania zarówno firmy, jak i teoretycznie niezarobkowych typów działalności z pewnością sprawią, że serwis ten będzie w przyszłości wykorzystywany przez coraz większą grupę marek, przedsiębiorstw i osób prywatnych. Dlaczego? To proste! Bo dzięki niemu w łatwy i darmowy sposób można poinformować cały świat o tym, kim jesteśmy i co robimy. Warto więc inwestować w działalność marketingową w tym serwisie już dziś.
Public relations i komunikacja są dyscyplinami jakościowymi mającymi miejsce w każdym procesie życia i działania firm. Podążając za tym modelem chcemy patrzeć szerzej na public relations i dostarczać naszym klientom nowoczesnych rozwiązań, które stanowią o przewadze konkurencyjnej na rynku.
Agencja PR E.C.H.O. COMMUNICATIONS
ul. Przyjaźni 66 lok. 5
53-030 Wrocław
+48 601 55 26 76 biuro@echoPR.pl